wtorek, 4 sierpnia 2015

WYWIAD Z KISIELEM


Kolejny wywiad z 1 numeru SOF :D 


„Kiedy mam wenę
to kręcę”

- wywiad z Kisielem

„Kisiel” – oficjalnie Jacek Kisilewicz. Jest to młody mężczyzna, który zaczął swoją karierę internetową poprzez wstawianie filmików na YouTube. Cieszy się duża popularnością, a jego pomysły bawią.



Jacku, jak zaczęła się Twoja przygoda z YT?

Byłem bardzo nieśmiały i chciałem nagrać pierwszy film. Skomentowałem parę nagrań innych osób. Wyszło całkiem zabawnie i nie tak źle jak sobie wyobrażałem.


Jak czujesz się w Internetach? Czujesz, że mógłbyś nagrywać jeszcze przez 10 lat?

Zobaczymy za 10 lat. Być może lepiej bym się czuł w roli youtubowego reżysera. Chociaż nie wykluczone, że będę występować przez następne długie lata.



5 rzeczy, których nigdy byś nie zrobił?

Nie napił bym się denaturatu.
Nie napił bym się rozpuszczalnika.
Nie zjem swojego laptopa.
Nie zjem własnej dłoni.
Nie zjadł bym całego słonia.
Wyszedł niezły hardcore.


Gdy wcieliłeś się w Halinę i nagrywałeś „Typowego Polaka na zakupach”, jak ludzie się zachowywali? Nie ogarniali o co chodzi?

Ludzie robiący zakupy prawie nie reagowali. Zareagował jeden ochroniarz i wezwał policję. Spisali nas i tyle.


Konkurujesz z innymi youtuberami?

Raczej nie. Robię filmy w swoim tempie. Kiedy mam wenę to kręcę.



Jak Twoja rodzina reaguje na to co robisz w Internecie? Mówią „Jacek… Znowu coś wymyśliłeś?” ?

Oj tak. Mamo tak mówi. Tata czasami ogląda filmy, ale średnio mu się podoba jak przebieram się za babkę.



„Musisz być bardzo spocona, całą noc biegałaś po moich myślach” W prawdziwym życiu, jaki jesteś dla kobiet? Mogą usłyszeć takie teksty od Ciebie?

Dla kobiet jestem raczej przyjacielski. Szczerze mówiąc, to nigdy nie korzystałem z takich tekstów w realu. Preferuję normalną rozmowę.


Dziękujemy za wywiad.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz